Wiosna to intensywny czas spotkań, warsztatów i wyjazdów dla seniorów z gminy Płużnica, którzy od ubiegłego roku uczestniczą w projekcie „Kluby Seniora w Gminie Płużnica”.
Kluby funkcjonują w ośmiu miejscowościach: Płużnicy, Nowej Wsi Królewskiej, Błędowie, Mgowie, Orłowie, Uciążu, Wiewiórkach i Wieldządzu. Każdy klub posiada swojego opiekuna, który na co dzień organizuje jego pracę.
Seniorzy chętnie biorą udział w warsztatach kulinarnych, w czasie których robione są różne potrawy, korzystają również z gier i książek. W maju dopisywała pogoda, więc ruch na świeżym powietrzu często nam towarzyszył. Nordic walking jest zdrową formą aktywności dla ludzi w każdym wieku – mówi Ewelina Tomasik, opiekunka klubu w Płużnicy.
Seniorzy z chęcią próbują gotowania nowych potraw. Do jednego obiadu skorzystaliśmy z przyrody i piekliśmy kwiat akacji w cieście naleśnikowym – mówi Kinga Isbrandt, opiekunka z Nowej Wsi Królewskiej.
Dzięki pracowitości i zaangażowaniu wszystkich uczestników przed Klubem Seniora powstał ogródek.
Podczas sadzenia w nim roślin mogliśmy wymienić się nie tylko doświadczeniami w ogrodnictwie, ale również sadzonkami kwiatów, które zostały przez nas przyniesione. Mamy nadzieję, że rośliny odwdzięczą się nam pięknym kwitnieniem i podczas odpoczynku na świeżym powietrzu będą cieszyć nasze oczy – podsumowuje Bernadeta Ślizewska, opiekunka z Mgowa.
Również klub w Wiewiórkach zadbał o otoczenie miejsca swoich spotkań.
Podczas codziennych spotkań Seniorzy uporządkowali teren okolic klubu, przynieśli własne łopaty i grabie, przy pomocy których posadzili rozsady i kłącza roślin przyniesione z domu. Rabaty zostały odgrodzone przed nieproszonymi gośćmi. Wspólne działanie i wysiłek nagrodzone zostały wspaniałym ciastem i naleśnikami – mówi Monika Kaliszewska, opiekunka z Wiewiórek.
Poza zajęciami organizowanymi przez opiekunki uczestnicy każdego klubu biorą udział w zorganizowanych warsztatach ze specjalistami.
Odbywają się zajęcia sportowe, podczas których seniorzy z Wieldządza korzystają z zaplecza nad jeziorem. Wiem, że pozostałe kluby również chętnie trenują pod okiem instruktora na świeżym powietrzu – mówi Elżbieta Cieślik, opiekunka klubu w Wieldządzu.
Organizowane są zajęcia rękodzielnicze, podczas których seniorzy rozwijają swoje manualne talenty.
Doceniam zaangażowanie seniorów w prace rękodzielnicze, która często wymagają od nich nie małego wysiłku. Ale są też formą rehabilitacji. W kwietniu wspólnie z seniorami robiliśmy lampiony – mówi Kinga Borowska opiekunka z Uciąża.
Uczestnicy klubów, a także opiekunowie seniorów korzystają również ze spotkań doradczych z psychologiem, geriatrą i prawnikiem. Podczas konsultacji poruszane są tematy, które aktualnie nurtują uczestników, np. zagrożenie związane z ukąszeniem kleszcza czy zmiany prawne dotyczące ochrony danych osobowych – podkreśla Eleonora Chojnacka, opiekunka z Orłowa.
Seniorzy i ich opiekunowie w kwietniu i w maju brali udział w wyjazdach kulturalnych, m.in. na koncert Ireny Santor, a także w dwudniowych wyjazdach krajoznawczych do Ciechocinka i Inowrocławia.
Po koncercie wyszliśmy z sali zadowoleni z uśmiechami na twarzy, a także z wzruszeniem siły głosu pani Ireny Santor – podsumowuje koncert Dorota Warczak, opiekunka z Błędowa.
Wyjazd do Inowrocławia relacjonuje jedna z seniorek:
Spacerowaliśmy po inowrocławskim Parku Solankowym, tężni, odwiedziliśmy palmiarnie, pijalnie wód oraz Chatę Kujawską, lokalne mini-muzeum, w którym odtworzono dawną kuchnię i sypialnie. Po dniu pełnym atrakcji i zwiedzania odbył się wieczorek taneczny w kawiarni na terenie Sanatorium Oaza.
Przed seniorami kolejne intensywne, ale taż atrakcyjne dni spędzania wolnego czasu.